-Nie masz za co dziękować Chciałem po prostu wyznać ci moje uczucia. To co do ciebie czuję jest tak silne że nie mogłem tego tłumić w sobie . Maju Kocham cię . Zostaniesz moją dziewczyną?. - No i co mam powiedzieć '' Nie jestem pewna czy cię kocham'' Chłopak wpatrywał mi się w oczy jak by chciał z nich wyczytać odpowiedź na pytanie.
-Niall przepraszam muszę się przewietrzyć - nie czekając na jego reakcję wybiegłam z domu . Udałam się do parku . Robiło się coraz zimniej. Jeszcze do tego zaczęło kropić . Ale to dobrze nikt nie pozna że płaczę pomyślą że to od deszczu . ''Jaka ze mnie idiotka'' Karciłam się w myślach. Mieć takiego chłopaka, który pokocha cię taką jaką jesteś to skarb. Co ja zrobiłam? Może to i dobrze. W końcu nawet jak będziemy razem to kiedyś zerwiemy i będziemy musieli się widywać przecież razem mieszkamy . Niech to szlag . No ale jak się nie zgodzę to może się na mnie obrazić . Szłam i tak rozmyślałam .
Wtedy wpadłam na pomysł, od mojego przyjazdu nie używałam twitera. Wyjęłam z kieszeni spodni które swoją drogą były bardzo przemoczone komórkę i włączyłam przeglądarkę . Od razu na stronie głównej moją uwagę przykuły dwa twetty :
Dziwne . Co się stało ? Nie tylko ja mam głupie życie? Ale Harry ? Drugi twet jest Nialla :
Niby ktoś może powiedzieć że ten twett nic nie znaczy,ale nie ja. Zraniłam go cholernie go zraniłam . Byłam tak zagapiona na telefon że nie zauważyłam że przede mną staje jakiś samochód . Spojrzałam przed siebie i zobaczyłam Harrego we własnej osobie .
- Cześć . - powiedziałam
- Co ty tu robisz? chcesz się przeziębić? Chłopcy cię szukają? - krzyczał
- Szukają mnie nie ma mnie dopiero godzinę a oni mnie szukają - również zaczęłam krzyczeć
- Godzinę ? Dziewczyno nie było cię 4 godziny - Ups . No to klops - zabieram cię do siebie. Opowiesz mi wszystko a później odwiozę cię do domu dobrze? - spytał - nie miałam siły się z nim kłócić pokiwałam tylko lekko głową na tak . Po drodze zdążyłam mu już opowiedzieć o wszystkim .
-Wiesz nie znam się na tym ale sądze że jeśli go kochasz to powinnaś z nim być - powiedział a ja cała się rozpromieniłam.
- Dziękuje takiej odpowiedzi oczekiwałam . - uśmiechnęłam się do niego - zawieź mnie do domu muszę wszystko wyjaśnić- posłusznie wykonał moje polecenie
****Oczami Harrego****
Była poranną kawą bez cukru. Śmiechem dziecka na huśtawce. Kolorowym motylem zaplątanym w firance. Była świętym obrazkiem schowanym w portfelu i kieliszkiem czerwonego wina do kolacji. Była spóźnionym pociągiem. Biletem powrotnym. Wczorajszą kłótnią. Była zachodem słońca i kroplą rosy o świcie. Była wszystkim. Nie była tylko sobą.Zastanawiam się czemu nie wyznałem jej moich uczuć. W końcu miałem okazje. Wszystko spaprałem .I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobę przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łzę, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek. Wasze zdrowie.Udałem się do klubu wypić za nieodwzajemnioną miłość
********************************************************************************************************
Siemaneczko :) to znowu ja ;) Wpadam do was z rozdziałem .Trochę się wszystko pokomplikowało. Jak myślicie o kim myśli Harry? Czy Maja odważy się na związek z Niallem? Wszystkiego dowiecie się w kolejnych rozdziałach . Mam nadzieje ze będziecie czytać:) Narazka :)
Uważam, że Hazza myśli o Maji, choć to trochę nie logiczne skoro rodzice wyrzucili go z domu za bycie gejem, ale może coś przeoczylsm w międzyczasie.... Bardzo mi sie spodobało jak Hazz opisuje ta tajemnicza osobę, która kocha i choć pragne jego szczęścia to chce by Maja była z Niallem <3
OdpowiedzUsuńSciskam mocno i życzę weny.xx
www.pastinthefuturewithonedirection.blogspot.com
Fajny :P
OdpowiedzUsuńCzekam na wyjaśnienie sprawy z Harrym :P
Jejku*.*
OdpowiedzUsuńPerspektywa Hazzy mnie urzekła...To takie kochane co on o niej myśli<3
I...i czemu ona uciekła od Nialla? :( Biedny...Mam nadzieję, ze sobie wszystko wyjaśni<3 Harry jest kochany...mimo że ją kocha, to chce by była z Niallem..*.*
Ideał:D
Czekam na nn! :*
Całuję! ♥
Hahhaah. Mi też strasznie podoba się perspektywa i że ja takie coś napisałam . W sumie połowa tego to parę cytatów połączone w jakąś sensowną całość :)
UsuńMiło czytać że komuś się podoba twoja praca :) Cieszę się że ci się podoba :) Papa :*