piątek, 22 lutego 2013

Rozdział 15 : Jedna chwila , jedno cięcie

Przeczytaj notkę pod rozdziałem !
** Oczami Mai  **

Siedziałam na kanapie rozmyślając czemu Harry się upił? Czy to prawda to co mówił?
Że mnie kocha? Chłopcy jeszcze śpią. Długo jeszcze rozmyślałam. I nie zdą
żyłam zauważyć że ktoś mi się przygląda. Był to Harry . 
- Harry czemu się upiłeś? - wyskoczyłam
- Nie ważne - powiedział chłodno 
- Powiedz mi tylko? Czy to co mówiłeś to prawda - spytałam mając nadzieje że jego odpowiedz mnie zadowoli 
- Zależy co mówiłem - spojrzał na mnie niepewnie
- Dzwoniłeś do mnie, mówiłeś że mnie kochasz - odpowiedziałam. Unikał mojego wzroku. - Harry spójrz na mnie  - poprosiłam- to prawda? 
- Prawda zadowolona. Wiem że ty mnie nie kochasz jesteś z Niallem ale ja sobie nie radzę - chłopak był bardzo blisko mnie . Z każdą chwilą coraz blizej 
- Musisz sobie wkońcu dać radę i zapomnieć - powiedziałam - proszę - dodałam szeptem - przepraszam muszę iść powiedz 
Louisowi że poszłam Na razie - szybko się pożegnałam i opuściłam jego mieszkanie. Jak on może mnie kochać? Ja kocham Nialla . Nie chciałam jeszcze wracać do domu więc postanowiłam wejść do jakieś  kawiarni na gorącą czekoladę. 

*** Oczami Harrego ***
Przemyśl co by było gdybyś wszystko co miał stracił w moment ?Gdyby było za późno by się tam cofnąć.A gdyby tak ten świat móc zatrzymać na chwile, nic nie znaczącym, przypadkowym pstryknięciem?Chciałbym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie. spojrzeć Ci głęboko w oczy, do tego stopnia by wyczytać z nich całą prawdę. 
Chciałbym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. 
Abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć szczere : Przepraszam.
Siądź chwilę na spokojnie. popatrz w lustro i zastanów się jak wygląda Twoje życie. 
Czy odpowiednio się ustatkowałaś, czy może stać Cię było na więcej? 
Pomyśl, czy te pochopne decyzje były właściwe.Czy dobrze zrobiłaś kłócąc się z tą osobą. Zastanów się jak wyglądałoby życie z nią, a jak wygląda bez niej i czy w ogóle warto było coś zaczynać. Fajnie czujesz się cierpiąc?Mimo wszystko warto wierzyć, ze to co najpiękniejsze jest dopiero przed nami.Okazuje się, że kiedy nie mamy innego wyjścia, nie poddajemy się i tym samym przesuwamy nie tylko granicę swojego poznania,ale też wytrzymałości.Najczęściej myślimy o tym, czego najbardziej nam brak.Brak osoby która cię przytuli, powie że wszystko będzie dobrze.
Która będzie z tobą zawsze kiedy będziesz jej potrzebował. Nie zrani cię  , nie wyśmieje po prostu będzie przy tobie.Kto z miłości nie umarł, nie potrafi żyć.Coś z każdą sekundą coraz bardziej rozrywa Cię od środka i chcesz krzyczeć, wytykać całemu światu, że dosłownie wszystko się sypie, ale milczysz, bo nic, zupełnie nic, żadne słowo, czy gest – nie obrazuje tego, co czujesz.Kiedy czegoś nam brak, musimy jakoś wypełnić nieznośną lukę. Choć kiedy brak nam miłości, to jej akurat niczym zastąpić się nie da.
Upewniłem się czy Louis jeszcze śpi i udałem się do łazienki. Wyjąłem z szafki moją przyjaciółkę. Usiadłem na rogu wanny. Niepewnie przejechałem żyletką po nadgarstku. Robiąc przy tym napis ''FOREVER MAJA'' Strasznie piekło ale nie przestawałem. Krwi było coraz więcej,ale nie przestawałem.''Jedna żyletka, jedna żyła, jedno życie, jedna chwila...'' Po co mam kłamać że wszystko jest dobrze? I tak nikt mi nie uwierzy. 
Patrząc w lustro już nie widzę tego samego chłopaka, którym byłem jeszcze rok temu.


** Oczami Louisa **
Przebudziłem się. Byłem sam. W pustym pokoju. Nie ma Mai ani Harrego . Poszedłem w głąb korytarza. Z za drzwi łazienki usłyszałem cichy szloch. Lekko zapukałem, lecz nie usłyszałem ''proszę'' postanowiłem że wejdę . Otworzyłem drzwi i to co ujrzałem zmroziło mi krew w żyłach. 

*******************************************************************************************************
Cześć przybywam do was z nowym rozdziałem. Podobają wam się perspektywy Harrego? JaPapa :* kie będą dalsze losy bohaterów? Czy Harry wyleczy się z nieodwzajemnionej miłości do Mai czy może będzie o nią walczył? Tego dowiecie się w kolejnych rozdziałach . Pamiętajcie o asku i pytaniach .:* A jeszcze jedno jest ktoś chętny do prowadzenia ze mną bloga? Pisałam już o tym wcześniej ale nikt się nie zgłosił dlatego pytam jeszcze raz .  

3 komentarze:

  1. Witaj kochana! :)
    Mówiłam że przeczytam!♥
    A więc tak...rozdzial jest świetny! :D
    Znowu ta genialna perspektywa Harrego*.* No ja normalnie się zabije! :D Kocham ją<3
    Rozumiem rekcję Mai...sama nie wiem jak bym zareagowała. Dobrze, że się od niego odsunęła, gdy chciał ją pocałować! Mam nadzieję, że Harry w końcu się odkocha. Zapomni. Pozna kogoś kto odwzajemni jego uczucie. A Maja niech pozostanie z Horankiem<3 Oni muszą być razem! :D
    Biedny Hazz;( Aż się pociał....naprawdę mu współczuje. Wiem co czuje. To pytanie 'W czym on jest lepszy ode mnie'...to okropne uczucie:( Mam nadzieję, że jakoś z tego wyjdzie.
    Jestem ciekawa reakcji Louisa, na loczka w krwi;o
    Czekam na nn! :)
    Całuję! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym wolała żeby Maja była z Hazzą no ale cóż. a co do rozdziału to jak zwykle świetny . Czekam na nn. Perspektywa Harrego - jestem jak najbardziej za ;)
    Pozdrawiam N.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow Harry jest silny i wieżę, że da radę:)
    Jego tok myślenia jest taki... Hmm... Nie wiem jak to napisać.
    A może jednak wiem? Tak wiem jest piękny i ty to piszesz więc powiem tak: masz wspaniałe przemyślenia i już niemogę się doczekać nexta :)

    OdpowiedzUsuń